Islandia to raj dla miłośników fotografii - w zasadzie o każdej porez roku. Latem gdy noc trwa zaledwie kilka godzin plener fotograficzny zdaje się trwać niemal bez końca. Widowiskowe sa wszytskie elementy krajobrazu: chmury, deszcz, morska woda, wijące się serpentynami rzeki wypływające spod lodowca, ogłuszające wodospayd, wulkany, gejzery, niemal bezludne przestrzenie. A zimą, gdy wszystko pokryte jest śniegiem Kraina Lodu i Ognia zyskuje zupełnie nowy wymiar.
Co fascynującego warto fotografować na Islandii? Oto kilka podpowiedzi:
Najpotężniejsze wodospady Europy znajdziecie właśnie na Islandii. Tak jak człowiek w obliczu majestatu potężnych gór czuje się maleńki, tak samo małą drobinką czuje się gdy stanie na skraju Godafoss czy Dettifoss. Zdjęcia niekończącego się strumienia rwącej wody najlepiej prezentują się gdy wykonamy je na dłuższym czasie naświetlania...
Zimą fotograf Snorri Gunnarsson penetruje lodowe jaskinie, prowadzące w głąb lodowców. Dleczego tak go fascynują? W związku z ruchem lodowców jaskinie te każdego roku wyglądają inaczej. Ich zwiedzanie, z licencjonowany przewodnikiem, najlepiej zaplanować na okres pomiędzy listopadem a marcem - w cieplejszej części roku warunki do wędrowania lodowymi korytarzami znacznie się pogarszają.
Aurora Borealis czyli zorza polarna to wyjątkowy magiczny show jaki zimową porą od wieków realizuje przyroda. Spotkanie z nią ciężko porównać z jakimkolwiek innym doświadczeniem. Mistyczny, kosmiczny spektakl na nieboskłonie, pełen magii i kolorów zapada w pamięć na zawsze. To wyjatkowo fotogeniczny obiekt!
Zapraszamy do udziału w naszych islandzkich wyprawach i do sparwdzenia się w roli fotografa! To doskonała okazja do rozbudowania własnego fotograficznego portfolio :)
Zobacz: Wycieczki na Islandię
zdjecia: Snorri Gunnarsson
Dodaj komentarz