Program wyjazdu
Lot Warszawa - Katmandu, po drodze nauka podstawowych nepalskich zwrotów.
Lądowanie w gwarnej stolicy Nepalu, zakwaterowanie w kultowej dzielnicy Thamel. Spacery w kierunku placu Durbar Square. Dla chętnych możeliwość przejażdki w kierunki jednej z kilku innych atrakcji jakie oferuje to fascynujące miasto: stupy Swayambhunath, świątynii Pasupatinath lub największej stupy świata - Boudanath. Smakowanie miejscowych pyszności, drobne trekkingowe zakupy.
Bardzo wczesna pobudka. Przejazd busem i innymi "łączonymi środkami transportu" z Katmandu do Bagarchap (2160 m). Trasa ma tylko 240 km, ale to cały dzień drogi. Z nieśpiesznie jadącego busa obserwujemy i fotografujemy tętniące życiem nepalskie wsie i miasteczka.
Trek Bagarchap - Chame (2600 m). Wędrówka leśnymi "tatrzańskimi" ścieżkami. Mijamy skalne urwiska porośnięte iglakami, czyli pospolitą tutaj sosną himalajską (spotyka się ją nawet na wysokości 3300 m n.p.m.). W Chame wypoczywamy i stołujemy się w jednym z lokalnych hosteli. W miasteczku podziwiamy kultowe mury mani i zawieszoną nad osadą gompę (tybetańskie określenie buddyjskiego klasztoru).
Trek Chame - Lower Pisang (3240 m). Wychodzimy z lasów na suche skalne przestrzenie. Podziwiamy tzw. Amfiteatr w paśmie Swargadwari Danda, robimy pierwsze zdjęcia z wierzchołkami Annapurny. Nocleg i kolacja w lokalnym hostelu.
Trek Manang - Yak Kharka (4150 m). Wysokogórska wędrówka stromymi ścieżkami w cieniu masywu Chulu. Na rozległych halach pojawiają się liczne stada jaków i kozic himalajskich. Nocleg i kolacja w lokalnym hostelu.
Trek Yak Kharka - Thorung Phedi (4550 m). Krótki, ale intensywny trekking w cieniu masywu Purbung Himal (6500 m). Nocleg w gwarnej, turystycznej bazie Thorung Pedi, oferującej (jak na tą wysokość) wszelkie wygody - od szerokiego menu ze stekiem z jaka, do gorącej wody do kąpieli. Dzień zapasowy na odpoczynek i regenerację. Jeśli regeneracja nie będzie potrzebna - wykorzystamy ten dzień na relaks w gorących źródłach w Tathopani.
Trek Thorung Phedi - Thorung La (5416 m) - Muktinath (3800 m). Najcięższy dzień trekkingu. Przydatne raki i kijki trekkingowe. Wychodzimy przed świtem, który wita nas na podejściu. Na przełęczy może nas zasokoczyć silny wiatr, śnieg, a może i lód. Rekompensuje na to bajeczny widok na lodowy Thorung Peak (6145 m) i 6-tysięczne lodowe szczyty. Z przełęczy schodzimy już do górnego Mustangu i podziwiamy jego skalne pustynie. Po kilku godzinach dochodzimy do pielgrzymkowego miasteczka Muktinath. Postaramy się tutaj zwiedzić obie świątynie - buddyjską i hinduistyczną. Nocleg, kolacja już w większym i wygodniejszym hostelu.
Trek Muktinath - Marpha (2670 m). Jeden z najciekawszych dni trekkingowych. Widoki na Tukuche Peak (6921 m) i Dhaulagiri - Białą Górę (8167 m). Zejście do najgłębszej doliny świata - Kali Gandaki. Ponoć różnica między dnem, a najwyższym szczytem to 6000 metrów! Dalej mijamy spore miasteczko Jomsom i udajemy się w stronę Jabłecznego Królestwa, czyli do Marphy. Po drodze widoki na bardzo bliski Nilgiri (7061 m). Nocleg w hostelu w gwarnej, wielokulturowej Marphie.
Przejazd lokalnym busem z Marphy do Tatopani (1200 m). Na górskiej nepalskiej drodze nie zabraknie emocji i miejsc do pięknych zdjęć. Podziwiamy wielkie 7-tysięczne lodowe szczyty oraz kolorowe sady i poletka. Z Ghasy powędrujemy pieszo do Tathopani. Niżej znowu dżungla, makaki i ptactwo oraz widoki na południowe zbocza Annapurny. Po południu wysiadamy z busa i wędrujemy w górę. Trek Tathopani - Ghorepani (2860 m). Dalsza wędrówka przez dżunglę i górskie wioski, barwne ogrody i pola. Po drodze widoki na Annapurnę i Dhalaugiri. Nocleg w Ghorepani, nepalskim "Zakopcu". Śpimy w klimatycznym, drewnianym domu ze skrzypiącymi deskami. Okna wychodzą na sama Annapurnę.
Ghorepani - Poon Hill (3200 m) - Pokhara. Poranny spektakl na wzgórzu Poon. Ośmiotysięczniki Dhaulagiri, Annapurna i Manaslu o wschodzie słońca, a do tego cała panorama niższych 6- i 7-tysięcznych szczytów. Żmudne zejście przez lasy rododendronów i wioski do asfaltowej drogi w Biretani na 1200 m. Przejazd lokalnym transportem do Pokhary. Solidny wypoczynek i jedzenie w dawnej Mekce hippisów. Nocleg w wygodnym hotelu. Dodatkowy dzień zapasowy na wypoczynek w Pokharze.
Przejazd z Pokhary do Katmandu. Ostatnie spacery po mieście, czas na zakupy i relaks przed lotem do Polski.
Przelot Katmandu - Warszawa.