Pomimo, że za oknem zima miłośnicy górskich wędrówek nie muszą chować głęboko w kąt swoich górskich butów. I nie koniecznie mówimy tu o brodzeniu po kolana w śniegu ani chodzeniu po górach w rakietach śnieżnych czy też wspinaniu się w rakach i z czekanem w ręku. Coraz więcej na rynku można znaleźć ciekawych wypraw trekkingowych również porą zimową. Jest wiele niszowych biur, które oferują arcyciekawe trekkingi w cieplejszych klimatach. Jest to oczywiście związane z dość wysokimi kosztami związanymi z dalekimi przelotami, jednakże wyjazd w dalekie regiony i poznawanie nowych ziem i krajobrazów to zawsze przygoda, którą się długo wspomina. Warto więc oszczędzać by wyruszyć na jedną z niezapomnianych wypraw. Poniżej przybliżymy trzy możliwe kierunki zimowych wypraw trekkingowych.
W zimę dostęp do najwyższych partii Himalajów jest utrudniony. Sezon zaczyna się w drugiej połowie marca a zatem już w czasie naszej wiosny (z reguły tylko na papierze). Jednak region Himalajów ma do zaoferowania ciekawe możliwości również w miesiące zimowe i to wcale nie ekstremalne. Chyba za najciekawszą propozycję można uznać trekking po zamarzniętej rzece Zanskar, wijącej się po księżycowym transhimalajskim terenie. Przez większą część trasy maszeruje lśniącym lodem wzdłuż kanionu i głębokich dolin. Odwiedzając przy okazji tybetańskie, zagubione wioski co jest doskonałą okazją do podglądania lokalnej kultury. Sam trekking trwa zaledwie kilka dni. Jest więc jeszcze czas na zwiedzanie pięknych buddyjskich klasztorów oraz dodatkowe wędrówki dolinami Zanskaru i Ladakhu.
Najdalsza i najdroższa z proponowanych destynacji. W obrębie Andów mamy do wyboru kilka regionów. Pierwszym z nich jest Ekwador, gdzie głównym celem jest majestatyczna góra o charakterze wulkanicznym - Chimborazo, licząca ponad sześć tys. m n.p.n. Pomimo, że leży prawie na równiku jest przykryta lodową. W czasie pobytu zdobywa się też inne wulkany. Drugi cel wypraw to Kordyliery Białej (Cordilliera Blanca) w Peru - legendarne, piękne pasmo górskie w Peru z wieloma pięcio i sześciotysięcznikami. Trekking tutaj wymaga dobrego przygotowania kondycyjnego i górskiej zaprawy. I wreszcie Aconcagua, najwyższy szczyt obu Ameryk. Być może nie jest bardzo trudnym szczytem, jednak wymaga dobrego przygotowania kondycyjnego i właściwego nastawienia psychicznego. Swoje robi też wysokość - prawie 7 tys. m npm, a także czasami nieprzewidywalna pogoda, która może zatrzymać zdobywanie góry. Dlatego standardowo w planie wyprawy przewiduje się kilka dni zapasowych.
Powstaliśmy w 2012 r. z pasji do podróżowania, dla Was, ludzi aktywnych, ciekawych świata, szukających prawdziwych przeżyć.
Naszą misją jest promowanie turystyki kulturowej, aktywnej i przygodowej, z poszanowaniem lokalnych wartości i obyczajów oraz środowiska naturalnego.
Nasze oferty przygotowane są przez specjalistów i prawdziwych pasjonatów. Stawiamy na wysoką jakość: tylko sprawdzone miejsca, tylko sprawdzeni piloci. Jeśli nie interesują cię wczasy all inclusive – trafiłeś do właściwego miejsca!
Cały nasz zespół łączy miłość do podróży, nie ważne czy na miesiąc, czy tylko na weekend - jeśli tylko masz czas, my pomożemy zrealizować Twoje marzenia.