Góry - Azory (Faial, Pico, São Jorge, Graciosa i Terceira). Na tych portugalskich wyspach dopiero od niedawna pojawili się turyści. Przez małą ilość lotów docierają tam naprawdę nieliczni. Wyspy nadal są senne, bez typowo turystycznej infrastruktury. Główne atrakcje to zapierająca dech w piersiach przyroda, góry i formacje skalne. Na wyspach, poza stolicą, nie znajdziemy hoteli czy restauracji popularnych marek. Po za sezonem letnim, możecie być niemal pewni pustych szlaków. Turystów spotkacie na pewno w czasie rejsów w poszukiwaniu wielorybów i delfinów, jednak nie są to tłumy znane z topowych kierunków. Jeśli nie lubicie tłumów, restauracji i atrakcji „pod turystów”, to Azory są kierunkiem dla Was! Możecie je odwiedzić ze Zorientowanymi: Azory i Madera i Azory
Morze - Cabo Verde (Santo Antão, São Vicente, Santa Luzia, São Nicolau). Ruch turystyczny w archipelagu Cabo Verde skupia się na dwóch najpopularniejszych wyspach, Sal i Boa Vista. Dla tych z Was, którzy nie przepadają za resortowymi hotelami i kulturą pod turystów, pozostają do odkrycia mniejsze wyspy. To tam możemy zasmakować słynnej kaboverdysjkiej kultury, posłuchać magicznej muzyki kreolskiej, takich sław jak Cesaria Evora czy Nancy Veira. Może uda się wam spotkać zespół lokalnych muzyków grający dla przechodniów? Małe knajpki wypełnione zapachem grillowanych owoców morza i przepysznych kozich serów. Praktycznie puste plaże i turkusowa woda oceanu, czy można chcieć czegoś więcej?
Zwiedzanie – Armenia. Kraj, który przyjął chrześcijaństwo już w 301 r. Dowody na niezwykłą historię Armenii, znajdziemy na każdym kroku. Świątynie z I w., katedry z III w., średniowiecznie monastyry wykute w skałach. Dzięki ustronnemu położeniu wśród karabaskich szczytów, ormiańskie zabytki przetrwały do dzisiejszych czasów niemal nietknięte, no może są lekko nadgryzione zębem czasu... Armenia, w przeciwieństwie do Gruzji, nie jest jeszcze szturmowana przez fanów Kaukazu i jego kultury. Podróżując po tym kraju, będziecie zachwyceni otwartością i gościnnością Ormian. Spieszcie się, według naszych prognoz w ciągu dwóch, trzech lat Armenia stanie się turystycznym hitem.
Powstaliśmy w 2012 r. z pasji do podróżowania, dla Was, ludzi aktywnych, ciekawych świata, szukających prawdziwych przeżyć.
Naszą misją jest promowanie turystyki kulturowej, aktywnej i przygodowej, z poszanowaniem lokalnych wartości i obyczajów oraz środowiska naturalnego.
Nasze oferty przygotowane są przez specjalistów i prawdziwych pasjonatów. Stawiamy na wysoką jakość: tylko sprawdzone miejsca, tylko sprawdzeni piloci. Jeśli nie interesują cię wczasy all inclusive – trafiłeś do właściwego miejsca!
Cały nasz zespół łączy miłość do podróży, nie ważne czy na miesiąc, czy tylko na weekend - jeśli tylko masz czas, my pomożemy zrealizować Twoje marzenia.