Burzliwa historia Lwowa liczy sobie 7 wieków. Pierwsze wzmianki o Lwowie datuje się na 1256 rok. Między XV a XVII wiekiem Lwów był jednym z największych miast Europy i centrum kupieckim Europy Wschodniej. W wyniku rozbiorów Polski Lwów dostał się pod wpływy Monarchii Austro-Węgierskiej i stał się stolicą Galicji. Był to okres świetności Lwowa - na ten czas przypadł rozwój przemysłu naftowego, budowa kolei, rozwój nowoczesnej architektury, a także wysoki poziom kształcenia na lwowskich uczelniach. Lwów był także ważnym ośrodkiem religijnym dla wyznawców aż 4 kościołów: rzymskokatolickiego, unickiego, ormiańskiego i żydowskiego. Spokój w mieście zakłóciła II wojna światowa, a wraz z nią okupacja, zamykanie wyższych uczelni i wysiedlenia Polaków. Po wojnie Lwów znalazł się w Związku Radzieckim, a po przywróceniu w 1991 roku niepodległości Ukrainie stał się jej kulturową i duchową stolicą. Pamiątki niesamowitej historii miasta można podziwiać do dziś - Lwów to muzeum pod gołym niebem, skarbiec pełen zabytków i pereł architektury. Tutaj przy filiżance kawy można poczuć niesamowity klimat minionych epok i ducha Galicji.
W pierwszej kolejności zawitajcie na piękny lwowski rynek. Jego naroża zdobią 4 fontanny - każda z nich przedstawia inną postać mitologiczną: Amfitrytę, Neptuna, Adonisa oraz Dianę. Rynek otoczony jest 44 kamienicami reprezentującymi różne style architektoniczne. Wśród nich szczególnie ciekawe są: renesansowa kaplica Bandinellich, Kamienica Królewska, która swego czasu należała do króla Jana III Sobieskiego, czy wzniesiona z czarnego piaskowca i zdobiona białymi rzeźbami Czarna Kamienica. Na samym środku Rynku króluje Ratusz z wieżą, z której można podziwiać panoramę Lwowa.
zdj. annaspies/Flickr
Tym, którzy lubią punkty widokowe, polecamy odwiedzić Kopiec Unii Lubelskiej. Kopiec został usypany na wzniesieniu zwanym Wysokim Zamkiem. Powstał on z okazji trzechsetnej rocznicy zawarcia między Polską a Litwą Unii Lubelskiej. Kopiec sięga 412 m n.p.m. i jest najwyższym punktem widokowym Lwowa.
Ale zejdźmy na ziemię. Jedną z najpiękniejszych budowli Lwowa jest gmach Lwowskiego Narodowego Akademickiego Teatru Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej. To arcydzieło architektury, rzeźby i malarstwa. Uwagę przyciąga przepięknie i bogato zdobiona fasada budowli. Nie mniej bogate jest jej wnętrze pełne malowideł i rzeźb. Ceny biletów na odbywające się tutaj spektakle są niezwykle atrakcyjne, można je nabyć już za równowartość 10 zł - być może skusicie się na "Carmen", "Jezioro Łabędzie" lub "Dziadka do Orzechów".
zdj. annaspies/Flickr
Ogromne wrażenie robi także gmach Lwowskiego Kolejowego Dworca Głównego, wzorowany na dworcu wiedeńskim. Budynek powstał w latach 1899-1904 i był jednym z największych i najpiękniejszych dworców w ówczesnej Europie.
zdj. Panoramas/Flickr
Lwów słynie z klimatycznych i nietuzinkowych knajpek i restauracji. Miasto jest ukraińską stolicą kawy (niegdyś polską), a knajpka o nazwie Kopalnia Kawy to największa lwowska kawiarnia, bardzo chętnie odwiedzana przez turystów. Kawiarnia ta jest o tyle ciekawa, że podziemia, w których składuje się ziarna kawy w ogromnych ilościach, przypominają kopalnię, a przed zejściem do piwnic każdy gość otrzymuje górniczy kask z latarką.
Czy mówi wam coś nazwisko Leopold Ritter von Sacher-Masoch? Jeśli nie, to na pewno więcej powie wam słowo "masochizm", które pochodzi od nazwiska tego pisarza. Sacher-Masoch przyszedł na świat we Lwowie w 1836 roku i zasłynął literackim opisem eksperymentu, w trakcie którego miał się stać niewolnikiem baronówny Fanny von Pistor, spełniając jej nawet najbardziej wymyślne zachcianki i najbardziej okrutne rozkazy. Masoch mieszkał we Lwowie w kamienicy pod adresem Serbska 7, w której obecnie mieści się Masoch Cafe. W środku kawiarni powita was seksowna kelnerka i zaskoczą odgłosy uderzeń i okrzyków. We wnętrzu dominuje czerwień i motywy falliczne. Można przypiąć się kajdanami do ściany lub łańcuchem do stolika. W menu natomiast zainteresuje was nietypowe danie, jakim są jądra byka. Podsumowując: Masoch Cafe to atrakcja dla odważnych dorosłych.
zdj. www.fest.lviv.ua
Na pewno ciekawym miejscem jest Dom Legend. Restauracja zajmuje cały pion kamienicy - aż 7 pięter, a na jej dachu można zobaczyć Trabanta na warszawskich numerach rejestracyjnych. Każdy z pokoi Domu Legend opowiada inną związaną z Lwowem historię, a z tarasu na dachu roztacza się fantastyczny widok.
Knajpka o nazwie "Gazowa Lampa", przed którą znajduje się pomnik Ignacego Łukasiewicza, nawiązuje do czasów, kiedy to w Galicji wydobywano ropę naftową. Czy wiecie, że w połowie XIX wieku Borysławsko-Drohobyckie Zagłębie Naftowe znajdujące się nieopodal Lwowa było czwartym pod względem wydajności na świecie po Stanach Zjednoczonych, Rosji i Rumunii?
zdj. www.visitlviv.net
Jeśli już mowa o kawiarniach o restauracjach, będąc we Lwowie musicie być przygotowani na pewne kulinarne niespodzianki. Zatem możecie się spodziewać, że zostaniecie poczęstowani kieliszkiem wódki do śniadania - we Lwowie to normalne. Być może poza jądrami byka w Masoch Cafe, będziecie mieli okazję spróbować jeszcze innego kontrowersyjnego przysmaku, jakim jest słonina z... czekoladą. Smacznego!
Powstaliśmy w 2012 r. z pasji do podróżowania, dla Was, ludzi aktywnych, ciekawych świata, szukających prawdziwych przeżyć.
Naszą misją jest promowanie turystyki kulturowej, aktywnej i przygodowej, z poszanowaniem lokalnych wartości i obyczajów oraz środowiska naturalnego.
Nasze oferty przygotowane są przez specjalistów i prawdziwych pasjonatów. Stawiamy na wysoką jakość: tylko sprawdzone miejsca, tylko sprawdzeni piloci. Jeśli nie interesują cię wczasy all inclusive – trafiłeś do właściwego miejsca!
Cały nasz zespół łączy miłość do podróży, nie ważne czy na miesiąc, czy tylko na weekend - jeśli tylko masz czas, my pomożemy zrealizować Twoje marzenia.