Oferta - Rowerem przez Pogórze Przemyskie i Góry Słonne

Program

Dzień 1. Zapoznanie z doliną Sanu 

Podróż busem do bazy naszej bazy wypadowej na Pogórze Przemyskie. Po przyjeździe na miejsce wsiadamy na rowery i ruszamy na niedługą wycieczkę doliną Sanu w kierunku zamku Krasickich w Krasiczynie. Po ewentualnym zwiedzeniu zamku (możliwym do godziny 16:00) wracamy do naszej bazy i szykujemy się na bardziej intensywny pod względem rowerowym dzień kolejny.
Dystans na rowerach: do 12,5 km.

Dzień 2. Pogórze Przemyskie na poważnie i dolina Wiaru

Ruszamy na podbój pogórza. Przedostajemy się przez odludnie położoną na zboczach Kopystańki (rezerwat przyrody) wioskę Kopyśno (zabytkowa cerkiewka) do doliny Wiaru. Przez Rybotycze kierujemy się do Posady Rybotyckiej, gdzie odwiedzamy ufortyfikowaną, najstarszą na ziemiach polskich cerkiew z XIV/XV i XVI wieku. Za Posadą Rybotycką zagłębiamy się w leśne ostępy i podjeżdżamy na górę Dział (548 m n.p.m.). Z góry doliną Turnicy wracamy do doliny Wiaru i przez Makową (kolejna zabytkowa cerkiew) kierujemy się do sanktuarium w przygranicznej Kalwarii Pacławskiej. Po zwiedzaniu ośrodka pielgrzymkowego po raz kolejny zjeżdżamy zakosami do doliny Wiaru i przez Huwniki, Gruszów oraz Koniuszę zmierzamy w kierunku naszej bazy.
Dystans na rowerach: do 43 km.

Dzień 3. Rezerwaty w parkach krajobrazowych: Pogórza Przemyskiego i Gór Słonnych

Startujemy z położonej w sercu pogórza Birczy. Pierwsza część podróży przebiega grzbietem porośniętym lasami, wśród których znajduje się rezerwat "Reberce" (puszcza jodłowa). Po zjechaniu do doliny Wiaru i minięciu reliktu dawnej wsi Grąziowa, wjeżdżamy w dolinę potoku Mszaniec, gdzie odwiedzamy kolejny rezerwat - "Na Opalonym" chroniący buczynę karpacką. Następnie skręcamy w kierunku Arłamowa, słynącego ze zgrupowań piłkarskiej kadry narodowej (przed Euro 2016 i MŚ w Rosji 2018). W leśnej głuszy, z dala od innych osad znajduje się tutaj luksusowy hotel, stojący w miejscu dawnego ośrodka rządowego z czasów PRL-u. Najdłuższy, bo półroczny pobyt zaliczył w tym miejscu internowany w 1982 r. Lech Wałęsa. Z Arłamowa zjeżdżamy najpierw intensywnie, a potem łagodniej doliną Jamninki. Bezludne tereny nie przypominają wsi, które się tutaj znajdowały do czasów akcji wysiedleńczej "Wisła" w latach 40. XX wieku. Po ponownym pokonaniu doliny Wiaru rowerową podróż kończymy na zboczach góry o wdzięcznej nazwie Mordownia.
Dystans na rowerach: do 46 km.

Dzień 4. Green Velo przez dolinę Sanu

Po dwóch intensywnych dniach nadeszła pora na spokojniejszą jazdę malowniczą doliną oddzielającą Pogórze Przemyskie od Dynowskiego. Po drodze mijamy zabytkowe cerkiewki w wioskach położonych nad rzeką. Jazdę w górę Sanu kończymy w klimatycznym dawnym miasteczku Babice.
Dystans na rowerach: do 32 km.

Dzień 5. Od doliny Sanu do doliny Sanu, czyli w poprzek pogórza

Zaczynamy w rejonie, w którym zakończyliśmy jazdę doliną Sanu poprzedniego dnia. Wjeżdżamy w dolinę Jawornika, którą dostajemy się do Piątkowej, gdzie jest zlokalizowana pierwsza z odwiedzanych przez nas dzisiaj drewnianych cerkwi o misternej architekturze. Pniemy się w górę doliny, która doprowadza nas w pobliże wierzchołka góry Bodnarów (476 m n.p.m.). Wspinaczka zostaje wynagrodzona zjazdem do Ulucza, gdzie odnajdujemy drugą z drewnianych cerkwi na naszym dzisiejszym szlaku. Pozostała część trasy przebiega spokojną drogą w dolinie Sanu. Po drodze odwiedzamy Dąbrówkę Starzeńską, w której znajdują się ruiny zamku Kmitów z XV wieku. Przygodę z doliną Sanu i Pogórzem Przemyskim kończymy na rynku w Dynowie.
Dystans na rowerach: do 48,5 km.

Dzień 6. Pożegnanie z pogórzem

Rano opuszczamy naszą bazę i ruszamy transportem w drogę powrotną.